niedziela, 11 maja 2014

coraz gorzej

Hej! Dawno mnie tu nie było a to wszystko przez tą szkołę, która daje popalić w kości. Niestety takie życie ucznia. Mam jeszcze sporo ocen do poprawy, bo chciałabym, żeby świadectwo wyglądało jakoś przyzwoicie.
Wczoraj byłam na urodzinach Fasolii (Oli, jakby ktoś nie zrozumiał.) Kręgle, pizza, świetne towarzystwo to coś co pozwoliło mi trochę odpocząć od problemów i codziennej rutyny. Niestety dzisiaj pogoda nie jest zbyt fajna. Cały czas pada, a ja wlokę się z kąta w kąt z nudów. Rano byłam jeszcze w Galerii Katowckiej 
na zakupach. Duże one nie były, ale zawsze coś. :)
A Wam jak mija weekend?

Zdjęcie zrobione na szybko. -.-

piątek, 2 maja 2014

new design

Heey! Wy ostatnim czasie postanowiłam troszkę popracować nad wyglądem bloga. No i jak widzicie, coś z tego wyszło. Naprawdę poświęciłam temu mnóstwo czasu, ale moim zdaniem opłacało się.
Nigdy nie miałam talentu do grzebania w kodach HTML albo robieniu fajnych nagłówków lub nagrywaniu filmików, ale z biegiem czasu idzie mi coraz lepiej.
Jeśli ktoś by chciał to z chęcią spróbowałabym mu zrobić nagłówek, wystarczy ze zostawi swój adres bloga i e-mail w komentarzu.


A wam podoba się?

czwartek, 1 maja 2014

Recenzja kremu BB z firmy Under 20


Hej kochani! Dawno mnie tu nie było, a to wszystko przez tą nędzną szkołę. Już nadrabiam wszystko i zaglądam na wasze blogi. Pod jednym postem czytelniczka poprosiła mnoe bym napisała recenzję kremu BB Under 20. Stwierdziłam, że czemu nie. ;)


To obiecuje nam producent:
MULTIFUNKCYJNOŚĆ KREMU:
równomiernie nawilża: 80%
♥ matuje: 70%
♥ wygładza skórę: 96%
♥maskuje niedoskonałości: 85%
długotrwale wyrównuje koloryt skóry: 74%
♥nadaje naturalny wygląd: 81%

Stosowanie: nanieś krem na dokładnie oczyszczoną skórę twarzy i rozprowadź delikatnie, wklepując go opuszkami palców.




Ja kupiłam ten krem w dwóch odcieniach: najpierw 02 - naturalny, a niedawno 01- jasny beżowy. Naturalny był zbyt ciemny do mojej karnacji.

1) Jak długo go stosowałam?
Miałam go ponad rok. Jest bardzo wydajny. Wystarczy mała kropeczka, żeby zakryć wszystkie niedoskonałości.
10/10
2) Jak wygląda twoja skóra po zastosowaniu?
Moja skóra wygląda naturalnie, wszystkie niedoskonałości są zakryte. Jedyne co mnie denerwuje to to, że moja skóra się błyszczy i muszę jeszcze użyć pudru.
8/10
3) Czy kupiłabyś go jeszcze raz?
Tak, kupiłabym go, bo cena nie jest wysoka, a efekty mnie zadowalają.
10/10

Ogólna ocena: 9/10


A wy też go używacie? Czy macie może jakiś inny krem BB do polecenia? Piszcie w komentarzach.
I jeszcze raz bardzo bym was prosiła o pytania, bo jest ich troszkę za mało, a chciałabym, żeby filmik był ciekawszy.
A teraz zabieram się za przeglądanie i komentowanie waszych blogów.
Miłego dnia!










niedziela, 27 kwietnia 2014

swag swag yolo yolo swag yolo


Hej kochani! Niestety nie mam dzisiaj pomysłu na tytuł posta, a  chciałam wam coś napisać. Tak po prostu. 
Już was muszę powiadomić, że filmik jest w drodze realizacji, jeszcze muszę go tylko przerobić. Przed chwilą skończyłam odrabiać zadania na jutro. Tak wiem, wcześnie się za to zabrałam, ale przez święta nie chciałam nawet otwierać plecaka. Teraz siedzę i leniuchuję na maksa. Pogoda piękna, ale co z tego jak nie ma z kim wyjść. A wam jak mija niedziela? 


Teraz będę miała coraz mniej czasu, bo zacznie się gonitwa za ocenami, bo za niedługo koniec roku i wypadało by mieć ładne świadectwo. Posty postaram się wrzucać co 2-3 dni w zależności jak będzie z czasem. Już kilka notek mam zaplanowanych tylko wystarczy porobić zdjęcia i napisać tekst.

piątek, 25 kwietnia 2014

next lazy day

Hej! Dzisiaj mija ostatni mój wolny dzień, bo testy się już kończą. Szczerze to nudzi mi się strasznie. A wy, jak wam poszły test? Zadowoleni? Mnie one czekają za rok. Już się cieszę na tę myśl.
Ostatnie dni spędzam w dość banalny sposób. Wstaję, jem śniadanie, siedzę na laptopie i wszystkich możliwych stronach, obiad, na dwór, kolacja, jakiś film i spanie. I tak lecą godziny. Teraz zabieram się za oglądanie kolejnego filmu.


ASK DESI!!!
Postanowiłam, że nagram pierwszy filmik i zdecydowałam się na filmik z pytaniami. Proszę was tylko, żebyście zadawali w komentarzach pytania, a ja wybiorę jakieś fajne i na nie odpowiem.:))



czwartek, 24 kwietnia 2014

Never give up, Baby !


Hey! Co tam u Was? Ja aktualnie siedzę u koleżanki i robimy plakat do szkoły, ale jakoś marnie nam to idzie. Zero pomysłów. No, ale trudno.

Postanowiłam Wam dzisiaj napisać o poddawaniu się. Wiem, że każdy z was w swoim życiu napotkał przeszkody i nie umiał ich wyminąć, ale to nie jest powód, by się poddawać. Sama mam w ostatnim czasie często załamania, ale postanowiłam sobie, że koniec z użalaniem się nad sobą, tylko trzeba spiąć pośladki i pracować. 
Gdy weszłam ostatnio na bloga jednej dziewczyny i przeczytałam posta to, aż mi się łezka zakręciła. Napisała ona o tym, że czekają ją testy gimnazjalne i ona nie chce zawieść swoich rodziców, bo są oni bardzo wykształceni. Napisała, że chociaż raz chciała by od nich usłyszeć "Jesteśmy z ciebie dumni, córko".
I właśnie próbuję wam wytłumaczy, że jak chcecie być szczęśliwi w życiu trzeba zawalczyć. Czasem mniej czasem więcej, a czasem nawet trzeba coś poświęcić.


Hasło never give up pojawia się zazwyczaj przy inspiracjach do odchudzania. Skoro chcesz zmienić swój styl życia i sprawić, żeby twoje ciało było lepsze, nie marudź tylko weź się do pracy. Jak wcześniej zaczniesz tym szybciej skończysz, a wtedy ci co nie zaczęli będą ci zazdrość.



środa, 23 kwietnia 2014

Mój zdrowy styl życia





Hej kochani! Na początku chciałabym wam podziękować za dużą ilość miłych komentarzy pod ostatnim postem i pierwszych obserwatorów. Daje mi to niezłego kopa do dalszego pisania. Dziękuję. 
Jak wam mówiłam dziś mam dla was notkę tematyczną, a dokładniej o moim zdrowy stylu życia. Już wam go trochę wyjaśniłam w pierwszym poście o mnie.
A więc zaczynajmy. Wyznaje kilka prostych zasad, które myślę, że i wam tez pomogą.
1) Nie patrz na wagę. Lepiej użyj miary.
Tak to jest pierwsza i żelazna zasada. Nie patrze na wagę tylko co tydzień się mierze. Mniej mięśni waży tyle samo co większa ilość tłuszczu. Można wyglądać na umięśnionego lub na kogoś z ciałkiem.



2) Jem normalnie, ale w mniejszych ilościach.
Niestety w moim domu nie mam wpływu jak jest obiad, dlatego jem to co jest, ale nakładam mniej.
3) Zero słodkiego? Nie!
Wiem, że większość nie je słodyczy, ale ja postanowiłam, że jeden dzień w tygodniu mogę zjeść np. kawałek ciasta.
4) Ćwiczenia.
Ja ćwiczę tylko jedną trenerką. Jest nią Mel B. Codziennie wykonuję ćwiczenia na brzuch, nogi i pośladki. Raz w tygodniu na ramiona.




5) Zacznij uprawiać jakiś sport.
Ja zaczęłam uprawiać siatkówkę i w ciągu tygodnia mam 20 godzin treningu. Wy też możecie wybrać sport dla siebie. Pływanie, piłka nożna, a nawet bieganie. Co chcecie, możliwości jest wiele. Wybór należy do ciebie.
6) Inspiracje.
Najważniejszy jest początek. To od niego wszystko się zaczyna. Dlatego warto się zainspirować efektami innych.

TO SĄ EFEKTY INNYCH LUDZI Z POLSKI!!!







Mam nadzieję, że chociaż w najmniejszym stopniu zainteresowałam was tym postem. Ale i tak dziękuję, że znaleźliście czas na przeczytanie moich wypocin. 
Wiem, że moje efekty nie są idealne i takie jakie bym chciała, ale i tak już wiele osiągnęłam i jestem z siebie zadowolona.

Skoro, też zamierzasz walczyć ze swoimi złymi nawykami i wprowadzić zadowalające cię zmiany, wiedz, że trzymam za ciebie kciuk i z chęcią cię wspieram. Skoro podjeliście wyzwanie i chcielibyście się podzielić swoimi Efektami piszcie na : desideesiblog@gmail.com